Niezależnie od tego, że doktor Jagiełło jest prawdopodobnie dobrym specjalistą i posiada obszerną wiedzę, którą chętnie dzieli się na wizycie, nie do zaakceptowania jest Jej obecne podejście do pacjenta. Mianowicie, podczas wizyty Pani doktor wystawiła dwa rodzaje recept: - pierwszy do zrealizowania od razu, - drugi, na te same leki, co objęte pierwszą receptą, do zrealizowania w terminie późniejszym, gdy skończy się (czy też będzie się kończył) pierwszy pakiet leków. Wydawałoby się zatem logicznym, że recepty wystawione z późniejszym terminem realizacji będą wystawione z taką datą, by termin ich ważności obejmował moment skończenia się leków z pierwszego pakietu. A jednak nie. Recepta z późniejszym terminem realizacji została wystawiona od dnia 21 września 2020 r., zatem jej ważność wygasła w dniu 21 października 2020 r. Tymczasem, leki, objęte tą receptą obecnie - czyli na dzień 6 listopada 2020 r. jeszcze się nie skończyły, ba, dopiero jeden z dwóch leków się kończy. Trudno zatem oczekiwać, że ktoś będzie kontrolował codziennie terminy wynikające z recepty albo wpisze sobie do terminarza, by pamiętać o wykupieniu leków, skoro dotychczasowe jeszcze się nie kończą. Naturalnym jest, że po leki idzie się wtedy, gdy zaczynają się kończyć - i w taki też sposób powinna być wystawiona recepta. Ewentualnie należało wystawić receptę o przedłużonym terminie realizacji. Jakież było moje zdziwienie, gdy na początku listopada w aptece okazało się, że recepty nie można zrealizować, bo jest po terminie ważności. Ale trudno, uznałem, że przecież nie jest to przeszkoda nie do przejścia i łatwo to naprawić, poprzez wystawienie nowej recepty. Wszakże gdyby Pani doktor dokładnie wyliczyła terminy, to wystawiłaby receptę z taką datą, że nie byłoby problemu z wykupieniem leków. Napisałem więc maila do przychodni, w której przyjmuje Pani doktor, z opisem powyższej sytuacji i z prośbą o ponowne wystawienie recepty. W odpowiedzi otrzymałem telefon z recepcji, iż oczywiście, możliwe jest wystawienie recepty, ale zgodnie z informacją przekazaną od Pani doktor, będzie to kosztować 50 zł i nie ma innej możliwości. Zatem pacjent płaci za wizytę 400 zł, zakładając długofalową współpracę (termin kolejnej wizyty był ustalony), czyli systematyczne wpływy na rzecz Pani doktor za następne wizyty, a mimo to, za czynność tak błahą, jak wystawienie recepty, w przypadku, w którym pierwotna recepta, wystawiona na opłaconej wizycie lekarskiej, została wystawiona - w moim przekonaniu - z błędnym terminem, oczekuje się płatności. Jest to dla mnie sytuacja nie do zaakceptowania, prowadząca jednocześnie do pozostawienia pacjenta bez leków, które należy regularnie przyjmować. Byłbym w stanie zrozumieć tę sytuację, gdyby recepta została wystawiona prawidłowo i nie byłoby umówionej (w nieodległym terminie) kolejnej wizyty. W takich sytuacjach, gdy pacjenci pojawiają się tylko po receptę, opłatę można zrozumieć. Tak jednak nie było w tym przypadku. Jednocześnie jest to powód, dla którego dalsza współpraca jest z oczywistych względów niemożliwa. Szkoda, że wystawienie recepty urosło do rangi takiego problemu, gdyż uprzejmy przebieg pierwszej wizyty absolutnie na to nie wskazywał.
Magdalena Jagiełło. Znana jako: Doktor Magda. 2. Pisze książki: zdrowie, medycyna. Jestem lekarzem endokrynologiem i mamą dwójki maluchów. Popularyzuję wiedzę medyczną. Przybliżam czytelnikom endokrynologię, zaburzenia hormonalne, z naciskiem szczególnie na choroby tarczycy oraz zaburzenia metaboliczne ( m.in. insulinooporność).
Choroby tarczycy a stan zębów / pexels Opublikowano: 13:09 „W kanałówce, którą robiłam parę lat temu, znaleziono złamaną igłę. W tym miejscu powstał duży stan zapalny, który mnie nawet nie bolał! Był za to odpowiedzialny za gwałtowny wzrost moich przeciwciał i duże osłabienie. Przeszłam poważny zabieg usunięcia igły. Po 6 tygodniach od zabiegu przeciwciała spadły o 80 proc.” – pisze Lidia Wójcik, jedna z ekspertek prowadzących profil „Ogarnij Hashimoto” na Instagramie. Jej historia pokazuje, dlaczego w chorobach tarczycy tak ważne jest dbanie o zęby. Przeciwciała w chorobie HashimotoATG i ATPO – czym są te wskaźniki?Ogarnij Hashimoto Przeciwciała w chorobie Hashimoto „Jak moje przeciwciała spadły o 80 proc.? Moja droga z Hashimoto trwa już 'parę’ lat. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że włożyłam w zdrowie dużo energii. Edukacja, dieta, suplementacja. Jestem po wielu procesach, które przeszłam, zanim zaczęłam pomagać ludziom jako dyplomowany life coach. Ta praca doprowadziła mnie do tego, że po latach brania hormonu moja tarczyca zaczęła ze mną współpracować. Moje TSH dziś bez leków wynosi 1,5 (brałam nawet 100 mg). Niestety, przez ponad 5 lat, poziom przeciwciał utrzymywał się na bardzo wysokim poziomie (ATG 134, ATPO 1300)” – tak zaczyna swoją historię Lidia Wójcik z „Ogarnij Hashimoto” na Instagramie. Dlaczego więc ekspertka nie mogła obniżyć poziomu ATG i ATPO? „Pamiętam dzień, kiedy pojechałam do lekarza i rzuciłam hasło 'Pani doktor… a może to zęby? Może to moja kanałówka sprzed 15 lat’. Pani ginekolog spojrzała się na mnie wtedy dość wymownie. Jestem uparta i postanowiłam, że znajdę źródło sama. Wyszłam z gabinetu i pojechałam do dentysty. Dbam o zęby regularnie. Miałam zęby w idealnym stanie, kamień usuwałam regularnie. Wzięłam skierowanie na pantomogram. Mój dentysta przyznał, że nie każdy specjalizuje się w kanałówkach, dlatego skierował mnie dalej. Pojechałam do najlepszego specjalisty w mieście. Zajrzał w rentgen. Mamy to. W kanałówce, którą robiłam parę lat temu znaleziono złamaną igłę. W tym miejscu powstał duży stan zapalny, który mnie nawet nie bolał! Był za odpowiedzialny za gwałtowny wzrost moich przeciwciał i duże osłabienie. Przeszłam poważny zabieg usunięcia igły. Po 6 tygodniach od zabiegu przeciwciała spadły o 80 proc. (ATG 19, ATPO 284)” – pisze Wójcik. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw suplementów, 30 saszetek 99,00 zł Odporność Naturell Immuno Hot, 10 saszetek 14,29 zł Odporność Naturell Omega-3 500 mg, 240 kaps. 30,00 zł Odporność, Good Aging, Energia, Mama, Beauty Wimin Zestaw z myślą o dziecku, 30 saszetek 139,00 zł Odporność, Good Aging Naturell Selen Organiczny 200 µg, 365 tabletek 73,00 zł Dlaczego autorka „Ogarnij Hashimoto” postanowiła o tym napisać? „Mało się mówi o tym, że źle wyleczone kanałówki, nieleczone ubytki, kamień, próchnica, stany zapalne dziąseł, amalgamaty, mogą jako jedno ze źródeł wpływać na zaostrzenie choroby, czyli na stan zapalny całego organizmu, czyli na: złe samopoczucie, osłabienie, mgłę mózgową, pogorszenie wyników badań i często na problemy z płodnością” – wyjaśnia. I dodaje, że jeśli osoba chce wesprzeć swój organizm, zęby przy chorobach tarczycy i Hashimoto to niezwykle ważny element! „Robiąc częściej badania przeciwciał, monitorujesz swoje wyniki i masz na nie realny wpływ. Sprawdzaj zęby, rób regularnie pantomogram, upewnij się, że dentysta ma mikroskop!” – pisze Wójcik. ATG i ATPO – czym są te wskaźniki? Podczas diagnostyki chorób tarczycy konieczne jest nie tylko sprawdzenie poziomu TSH, czyli hormonu tyreotropowego, oraz hormonów tarczycy – trójjodotyroniny T3 i tyroksyny T4. Ważnym krokiem w stwierdzeniu choroby tarczycy jest też oznaczenie autoprzeciwciał anty – TG oraz antyciała TPO (anty – TPO). Te dwa ostatnie wyniki będą pokazywały, czy w organizmie toczy się stan zapalny. Ogarnij Hashimoto Grupę wsparcia i program „Ogarnij Hashimoto” prowadzą Lidia Wójcik i Kamila Bogucka – jak same o sobie mówią – life coachki i trenerki zmiany. Obie mają Hashimoto – zdiagnozowane kilkanaście lat temu. Jak zapewniają, dzisiaj żyją z Hashimoto w przyjaźni, ale bywało różnie. Ponieważ doskonale rozumieją, z czym wiąże się ta choroba, chcą zwiększać świadomość kobiet na temat tego, co dzieje się z emocjami, ciałem i sposobem myślenia w obliczu autoimmunologicznego zapalenia tarczycy „Samoświadomość jest pierwszym krokiem do tego, aby w mądry i bezpieczny sposób stać się bardziej uważną na sygnały, które wysyła nam nasze ciało w związku z chorobą” – piszą na swojej stronie internetowej. Dziewczyny prowadzą warsztaty, webinary, wydają e-booki na temat radzenia sobie z chorą tarczycą, są aktywne w mediach społecznościowych. Zobacz także Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Magdalena Bury Z wykształcenia - dziennikarka, pedagożka i ekspertka ds. żywienia. Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy
Niedobór hormonów tarczycy: przyczyny. Najczęstszą przyczyną niedoboru hormonów jest zapalenie tarczycy, w szczególności choroba Hashimoto. Niedoczynność tarczycy, czyli stan niedostatecznego wydzielania hormonów, może być również powodowana przez niedobory jodu, wrodzone zaburzenia lub choroby przysadki mózgowej.
Opublikowano: 15:28Aktualizacja: 16:23 Wydaje ci się, że masz problemy z tarczycą? Przestań się domyślać. Aleksandra Rodziewicz mówi, jak to sprawdzić / Zastanawiasz się, jak rozpoznać niedoczynność tarczycy lub chorobę Hashimoto? Pomoże ci w tym kilka badań, które nie zawsze są zlecane przez lekarzy, a warto je wykonać. Aleksandra Rodziewicz – psychodietetyczka i biotechnolożka, podpowiada, co sprawdzić, żeby wykluczyć albo potwierdzić te choroby. Choroby tarczycy zmorą naszych czasów Psychodietetyczka i biotechnolożka Aleksandra Rodziewicz podkreśla w swoim ostatnim poście na Instagramie, że choroby tarczycy to jeden z najczęstszych problemów zdrowotnych dzisiejszych czasów. Dotyczą nawet 20 proc. populacji, głównie kobiet. Nic więc dziwnego, że gdy zauważymy u siebie objawy podobne do tych, które mają nasze koleżanki zmagające się z niewłaściwą pracą tarczycy, zaczynamy podejrzewać te choroby też u siebie. „Oczywiście nie diagnozujemy się sami, u trenera czy dietetyka, tylko u lekarza – najlepiej endokrynologa” – zaznacza Rodziewicz. Jednak, jak dodaje, warto znać badania, które powinno się wykonać przy poszczególnych objawach oraz parametry wskazujące na problemy z tarczycą. Ekspertka podpowiada, co zbadać, żeby sprawdzić, czy pracuje ona prawidłowo. Jakie badania wykonać? Podstawowym badaniem, które pomoże nam sprawdzić, czy nie mamy problemów z tarczycą, jest TSH. Jak pisze biotechnolożka, jest to przesiewowe, a zarazem najczulsze badanie i każdy powinien je wykonywać regularnie. Pozwala ono szybko wyłapać zaburzenia pracy tarczycy. Jednak jeśli nie dało nam ono jednoznacznej odpowiedzi, warto też wykonać bardziej dokładne badania. Kolejnymi krokami według Aleksandry Rodziewicz powinno być sprawdzenie: FT4 – to, jak pisze ekspertka, główny hormon produkowany przez tarczycę, podwyższony przy nadczynności tarczycy; FT3 – poziom FT3 co prawda nie świadczy wprost o pracy tarczycy, ale jak podkreśla Rodziewicz, w badaniach wykazano związek pomiędzy FT3/FT4, a różnymi zaburzeniami metabolicznymi, w tym insulinoopornością; przeciwciał – psychodietetyczka wyjaśnia, że bada się dwa rodzaje przeciwciał: TPO i anty-Tg. TPO to inaczej peroksydaza tarczycowa – białko biorące udział w syntezie hormonów tarczycy. Jeśli jest go więcej niż mówi norma, wskazuje to na Hashimoto. Przeciwciała anty-Tg (przeciwko tyreoglobulinie), jak pisze ekspertka, mają mniejsze znaczenie przy rozpoznaniu tej choroby, są mniej swoiste; USG tarczycy – biotechnolożka podkreśla, że to bardzo ważne badanie, które pozwala ocenić wielkość i budowę tarczycy. Jest one często niezbędne do postawienia ostatecznej diagnozy. Aleksandra Rodziewicz Aleksandra Rodziewicz to psychodietetyczka, biotechnolożka i doktorantka Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. W ramach swojej pracy doktorskiej bada wpływ diety bezglutenowej na stan zdrowia kobiet z chorobą Hashimoto. Zawodowo pomaga kobietom z problemami hormonalnymi schudnąć w zgodzie ze sobą, trwale i bez wyrzeczeń. W swojej pracy łączy rzetelną wiedzę naukową na temat żywienia z psychodietetyką. Specjalizuje się w dietoterapii chorób tarczycy i insulinooporności. Autorka e-booka „Dieta w Hashimoto”, szkolenia „Dieta w insulinooporności krok po kroku”, programu online „Opanuj hormony i kilogramy”, jadłospisów dla kobiet z chorobami tarczycy i insulinoopornością oraz licznych webinarów. Prowadzi profil @ na Instagramie oraz swoją stronę internetową Zobacz także Zainteresują cię również:
zmęczenie, osłabienie siły mięśniowej, zaparcia, łamliwe, suche włosy, łuszcząca się skóra, obrzęk śluzakowaty w obrębie twarzy. Często zdarza się tak, że w przebiegu choroby Hashimoto pierwszym objawem u dzieci jest niedobór wzrostu. U nastolatków może objawiać się opóźnieniem dojrzewania, a w przypadku ciężkiej
Niedoczynność tarczycy i choroba Hashimoto to dwie najczęściej występujące choroby tarczycy. Szacuje się, że na niedoczynność tarczycy cierpi 0,2 – 5,5% europejskiej populacji. Częstość zachorowania rośnie wraz z wiekiem, szczególnie po 60. roku życia. Choroby te dotyczą częściej kobiet niż mężczyzn. Jakie są ich przyczyny? Co tak naprawdę o nich wiemy? Zacznijmy od początku. Czym jest tarczyca? Tarczyca to gruczoł o kształcie motyla zlokalizowany w przedniej części szyi, tuż pod jabłkiem Adama. Produkuje hormony: tyroksynę — oznaczaną w literaturze jako T4 oraz trijodotyroninę –– T3. Wpływają one na prawidłowy rozwój organizmu, pracę układu krążenia, układu nerwowego, gospodarkę wodno-elektrolitową i wapniowo- fosforanową. Jak działa tarczyca? Aby zrozumieć zasady funkcjonowania tarczycy, należy pamiętać, że jej działanie uzależnione jest od pracy podwzgórza. To ono wydziela hormon uwalniający tyreotropinę – TRH (thyroid releasing factor), który stymuluje przysadkę mózgową do produkcji hormonu tyreotropowego – TSH (thyroid-stimulating hormone). Dopiero wówczas tarczyca pod wpływem TSH wytwarza i wydziela do krwiobiegu wspomniane powyżej hormony regulujące procesy metaboliczne: tyroksynę (T4) i trijjodotyroninę (T3). Tarczyca jest gruczołem, który funkcjonuje na zasadzie ujemnego sprzężenia zwrotnego. Poziomy T3 i T4 wywierają negatywne sprzężenie zwrotne na produkcję TRH i TSH, czyli de facto hamują ich wydzielanie i zmniejszają ich poziom w surowicy. Skąd ta niedoczynność? Najczęstszą przyczyną niedoczynności tarczycy jest jej niezdolność do wytwarzania wystarczającej ilości hormonów. Ta z kolei wynikać może z bardzo wielu przyczyn – niedoboru jodu, stosowanych leków, przebytych operacji tarczycy lub radioterapii, autoimmunizacji, stanu zapalnego, guzów przysadki czy przebiegu ciąży. Jakie są objawy? W niedoczynności tarczycy mamy do czynienia z osłabieniem metabolizmu, które manifestuje się w wielu tkankach i narządach. Obserwujemy wówczas, zmniejszone tempo metabolizmu, ogólny spadek energii, senność, zmniejszony apetyt, a jednocześnie częstą nadwagę, nietolerancję zimna i obniżenie podstawowej temperatury ciała. Inne objawy, które mogą wzbudzić nasz niepokój, to sucha i szorstka skóra, spowolnienie mowy, obrzęk powiek i/lub języka, bladość, kłopoty z pamięcią czy zaparcia. Tak naprawdę tarczyca jest gruczołem, którego prawidłowe funkcjonowanie determinuje kondycję całego organizmu. Dlatego też jej niedoczynność może także prowadzić do depresji, zaburzeń cyklu miesięcznego u kobiet, a nawet do niepłodności. Objawy niedoczynności tarczycy są niespecyficzne, łatwo więc zinterpretować je jako przejawy innych powszechnie występujących schorzeń czy dolegliwości. Bladość i osłabienie potraktować jako objawy zmęczenia, a nadprogramowe kilogramy zrzucić na karb złej diety. Utrudnieniem diagnostycznym jest również fakt, że pacjentów dotyczy zwykle tylko część spośród wymienionych powyżej symptomów. Jak rozpoznać? Jeśli podejrzewamy u siebie niedoczynność tarczycy, konieczne jest wykonanie kilku badań laboratoryjnych. Podstawą jest tzw. trójka tarczycowa lub pakiet tarczycowy, w skład którego wchodzi oznaczanie stężeń tyreotropiny (TSH), wolnej tyroksyny (free T4-fT4) i wolnej trijodotyroniny (free T3-fT3). Frakcje wolne oznaczamy ze względu na ich aktywność metaboliczną. W pierwszej kolejności jednak do oceny funkcji tarczycy wykorzystuje się zwykle poziom TSH w surowicy, ponieważ jest on głównym czynnikiem kontrolującym uwalnianie hormonów tarczycy. Dodatkowo, z uwagi na system ujemnych sprzężeń zwrotnych, zmiany jego stężenia uważa się za najczulszy wskaźnik zaburzeń pracy tarczycy. W badaniach laboratoryjnych u pacjenta z niedoczynnością tarczycy charakterystyczne będzie przede wszystkim podwyższenie stężenia TSH. Możliwe, choć niekonieczne, będzie także zaburzenie proporcji fT3 do fT4. Właściwa diagnostyka obejmuje ocenę wszystkich trzech parametrów i ich zależności względem siebie. Niedoczynnośc klasyczna, subkliniczna czy Hashimoto? Poza opisaną powyżej klasyczną niedoczynnością tarczycy w literaturze spotkamy się także z określeniem subklinicznej niedoczynności tarczycy i choroby Hashimoto. Czym różnią się one od klasycznej niedoczynności? Subkliniczna, czyli utajona postać choroby, przebiega bez wyraźnych objawów klinicznych. Towarzyszy jej podwyższone stężenie TSH przy prawidłowym stężeniu całkowitych i wolnych hormonów tarczycy. Z uwagi na bezobjawowy przebieg bardzo często pozostaje niezdiagnozowana. Choroba Hashimoto to z kolei wariant niedoczynności tarczycy o podłożu autoimmunologicznym. Oznacza to, że jest następstwem ataku układu odpornościowego na tkanki organizmu, rozwija się w wyniku tworzenia kompleksów antygen-przeciwciało i charakteryzują się ostrym lub przewlekłym stanem zapalnym. Ma więc inną przyczynę niż klasyczna niedoczynność tarczycy. W chorobie Hashimoto mamy do czynienia z nadmierną produkcją przeciwciał skierowanych przeciwko antygenom tarczycy. Dodatkowo dochodzi do zniszczenia komórek pęcherzykowych tarczycy przez limfocyty cytotoksyczne. W diagnostyce choroby Hashminoto poza wspomnianą trójką tarczycową ocenia się również miano przeciwciał przeciwko peroksydazie tarczycowej (anty-TPO) i tyreoglobulinie (anty-TG). Jest to jedna z ważniejszych różnic między niedoczynnością klasyczną i tą o podłożu autoimmunologicznym. W klasycznej niedoczynności miana przeciwciał pozostają w normie, w chorobie Hashimoto są podwyższone. Czym są przeciwciała antyTPO i antyTG? Zacznijmy od rozwikłania skrótów TPO i TG. TPO to skrótowa nazwa enzymu wytwarzanego przez tarczycę, czyli peroksydazy tarczycowej. Bierze ona udział w syntezie hormonów tarczycy poprzez katalizowanie utleniania jodu oraz jodowanie reszt tyrozyny, a następnie właściwą syntezę hormonów tarczycy – tyroksyny (T4) i trijodotyroniny (T3). TG to z kolei skrót od tyreoglobuliny czyli białka produkowanego przez komórki pęcherzykowe tarczycy. Przeciwciała antyTPO skierowane są przeciwko peroksydazie tarczycowej, antyTG natomiast przeciwko tyreoglobulinie. Konsekwencjami podwyższonego stężenia tych przeciwciał u pacjentów z chorobą Hashimoto są zaburzenia w produkcji hormonów tarczycy oraz uszkodzenie jej struktury. Jak możemy to leczyć? Podstawą terapii niedoczynności tarczycy jest substytucja brakujących hormonów. W tym celu stosowana jest lewotyroksyna czyli lewoskrętny izomer naturalnie występującej w organizmie tyroksyny. Zarówno biochemicznie, jak i fizjologicznie jest ona identyczna z ludzką tyroksyną. U pacjentów z problemem konwersji hormonalnej poza lewotyroksyną dołączana jest również liotyronina (trijodotyronina). Celem leczenia tyroksyną jest doprowadzenie do stanu eutyreozy czyli prawidłowej czynności tarczycy, a inaczej mówiąc – równowagi tarczycowej. Efekt ten osiągany jest zwykle dopiero po kilku tygodniach leczenia, a do oceny skuteczności podjętej terapii wykorzystuje się poziom TSH w surowicy. Piśmiennictwo: Taylor et al.:Global epidemiology of hyperthyroidism and hypothyroidism, Nature Reviews Endocrinology 14,301-316; 2018Karpińska J, Kryszałowicz B, Błachowicz A, Franek E., Pierwotne, wtórne i jatrogenne zaburzenia czynności tarczycy, 2, Choroby Serca i Naczyń 2007, tom 4, nr 1, 48–53Chaker L, Bianco AC, Jonklaas J, Peeters RP. Hypothyroidism. Lancet. 2017;390(10101):1550-1562. doi: H., Leczenie hormonami tarczycy – czy to wyzwanie?, Postępy Nauk Medycznych, t. XXVIII, nr 12, 2015; 835-838Łącka K, Czyżyk A., Leczenie niedoczynności tarczycy, farmacja współczesna 2008; 1: 222-230Luty J, Bryl E., Choroba Hashimoto — aspekt genetyczny i środowiskowy, Forum Medycyny Rodzinnej 2017, vol 11, no 1, 1–6Tomczyńska M, Salata I, Saluk J., Autoimmunizacyjne choroby tarczycy jako czynnik ryzyka chorób układu sercowo-naczyniowego, Choroby Serca i Naczyń 2017, tom 14, nr 1, 30–38Zakrzewska E, Zegan M, Michota-Katulska E., Zalecenia dietetyczne w niedoczynności tarczycy przy współwystępowaniu choroby Hashimoto, BROMAT. CHEM. TOKSYKOL. – XLVIII, 2015, 2, str. 117 – 127Kostoglou-Athanassiou I, Ntalles K. Hypothyroidism – new aspects of an old disease. Hippokratia. 2010;14(2):82-87. Zagrodzki P, Kryczyk J., Znaczenie selenu w leczeniu choroby Hashimoto The importance of selenium in Hashimoto’s disease Postepy Hig Med Dosw (online), 2014; 68: 1129-1137
pePm.